środa, 13 lipca 2016

Hagat



Hagat pojawia się  na mojej drodze zawsze wtedy, gdy na niej wiją się zakręty. Jest pracowita, sumienna, dokładna. Cenię jej zdanie i mądrość życiową. Przykład jej życia pociąga. Co mi dała? Pewność, że zwykłe kobiece czynności mają wielką, olbrzymią wartość i przekonanie, że nie ma nic ważniejszego od obowiązków żony i mamy. U Hagat herbata smakuje nieziemsko, a klimat jej przytulnego domu napawa sensem każe z nią spotkanie. Hagat obdarowuje mnie zawsze pokojem, ciszą i czasem. Tak, w jej towarzystwie czas płynie wolniej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz